Jedną z najbardziej znienawidzonych czynności każdego kierowcy jest holowanie samochodu – opcja ostateczna, w momencie gdy wszystkie inne zawiodą. Mamy w takim momencie dwie możliwości wyboru, albo poprosić znajomego o odholowanie naszego pojazdu na określone miejsce, najlepiej od razu do warsztatu, albo zdecydowanie się na skorzystanie z lawety – mamy wtedy pewność, iż nasze auto zostanie odholowane w sposób prawidłowy oraz nie zostanie podczas transportu uszkodzone. Jednakże opcja ta jest niezwykle kosztowna, zwłaszcza jeśli skorzystania z lawety nie mamy zawartego w naszym ubezpieczeniu. Toteż laweta z powodu nadmiernych kosztów jest wybierana jako naprawdę ostateczna forma.
Decydując się na holowanie we własnym zakresie musimy pamiętać o przestrzeganiu odpowiednich zasad, aby nie uszkodzić podczas działania holowanego auta. Przede wszystkim potrzebujemy liny holowniczej, która dostępna jest na większości stacji benzynowych i kosztuje w okolicach 20-30 zł. Warto też zadbać – dla własnego i innych bezpieczeństwa – o posiadanie kabli rozruchowych odpowiedzialnych za naładowanie akumulatora w przypadku jego rozładowania, a także o nieustanne wożenie ze sobą trójkąta ostrzegawczego, gdyż w razie kontroli możemy zapłacić spory mandat za jego brak. Przygotowując auto do holowania trójkąt ostrzegawczy należy ustawić po lewej stronie samochodu, a w razie gorszej widoczności mieć stale włączone światła awaryjne – pamiętajmy, iż podczas holowania zabronione jest używanie świateł awaryjnych. Podczepiając linę holowniczą, zaczepiajmy ją wyłącznie o haki zamontowane do pojazdów (nigdy nie zaczepiajmy liny o zderzaki lub wahacze, gdyż grozi to ich odczepieniem.
Czasami lepiej wezwać profesjonalną pomoc. Sprawdź przykładową ofertę: holowanie samochodów 24h / dobę.