Koszty ogrzewania stanowią w domach jednorodzinnych średnio około 75% rocznych wydatków związanych z eksploatacją obiektu. Ich wysokość zależy od wielu różnych czynników, ale kluczowe znaczenie ma oczywiście rodzaj wybranego paliwa i ogólna sprawność instalacji. Wbrew pozorom tradycyjny węgiel okazuje się materiałem całkiem drogim – jego ceny stale się bowiem wahają, a na dodatek oferuje stosunkowo niski komfort użytkowania i wydziela do atmosfery mnóstwo szkodliwych substancji. Znacznie bardziej rozsądnym wyborem jest z pewnością ekogroszek, ewentualnie pellet drzewny.
Warto ogrzewać dom w sezonie jesienno-zimowym wspomnianym we wstępie ekogroszkiem (pozyskiwanym z dokładnie oczyszczonego węgla kamiennego bądź brunatnego), gdyż charakteryzuje się bardzo dobrą wartością kaloryczną (24-30 MJ/kg), minimalną wilgotnością (na poziomie do 10%), zaskakująco niewielką ilością popiołu (maksymalnie 10%), znikomą zawartością niezwykle groźnej siarki, a także łatwością w przechowywaniu (pakuje się go w wygodne worki). Poza tym jest przeznaczony do spalania w automatycznym, niemalże samoobsługowym piecu retortowym z podajnikiem. Wszystko to powoduje, że eksploatacja tego paliwa stałego pozwala całkiem sporo zaoszczędzić w skali roku i nie wymaga prawie żadnego wysiłku. Ciekawą alternatywę stanowi pellet drzewny, sprzedawany w formie granulek ze sprasowanych pod ciśnieniem trocin. Jest to materiał opałowy niezwykle ekologiczny i wydajny, choć odznacza się nieco niższą kalorycznością od opisanego powyżej ekogroszku. Jeszcze inne opłacalne rozwiązania to choćby pompa ciepła czerpiąca energię z powietrza, wody lub ziemi czy panele fotowoltaiczne.
